Domyślna nazwa
- „Jak możliwe było życie w obozie? Jak można było się do tego przystosować? Jak można było się do tych wszystkich straszliwości przyzwyczaić? Dlaczego więźniowie się nie zbuntowali?
„Jak możliwe było życie w obozie? Jak można było się do tego przystosować? Jak można było się do tych wszystkich straszliwości przyzwyczaić? Dlaczego więźniowie się nie zbuntowali? Dlaczego, wbrew przewadze liczebnej, nie rzucili się na załogę obozową? Dlaczego byli bierni? I co zadecydowało, że niektórzy z nich przeżyli?”.
Te właśnie pytania stały się przedmiotem rozważań Wandy Witek-Malickiej. Głównym tematem książki są strategie przystosowawcze, jakie stosowali więźniowie w obozie w celu przetrwania – bowiem, jak dowodzi autorka, każdy więzień, aby przeżyć piekło lagru, musiał przystosować się do infernalnej rzeczywistości.
Więźniowie bardzo szybko rozumieli, co powinni robić, aby przetrwać - najogólniej rzecz ujmując: działać wbrew systemowi, szczególnie w zakresie zaspokajania swoich podstawowych potrzeb.
Lektura „Zlagrowanych” przywodzi na myśl refleksję, jak bardzo kruche w obliczu zła okazują się być systemy filozoficzne i aksjologiczne, a także jak ważne jest zapobieganie moralnemu kryzysowi, zanim będzie za późno.